scooby dooby doo
{ użytkownik }
| Temat: AND NOW, I HOPE YOU KNOW WHAT YOU'VE DONE Sro 24 Kwi 2024 - 19:49 | |
| AND NOW, I HOPE YOU KNOW WHAT YOU'VE DONE I WON'T BE HERE WHEN YOU'RE RUNNING BACK 'CAUSE YOU DON'T HAVE ANYONE (...) czuła, że ma całe życie przed sobą, a później wpadła na niego... Maybe you'd be happier with someone else Maybe loving me's the reason you can't love yourself Before I turn your heart into a ghost town Show me everything we built so I can tear it all down
Zmienił jej serce w miasto duchów, pogrzebał ambicje, zachwiał miłością do samej siebie. Kiedy spoglądał na nią, grunt osuwał się jej pod nogami. Najpierw kroczyły dumnie wszystkie czerwone flagi jego, później wkraczał on sam, a ona bezbronna wyślizgiwała się w to jak nóź w rozmiękłe masło. Czy obdarzyła uczuciem tego złego? Owszem. Czy odeszła, kiedy zaczęło robić się niebezpiecznie? Zdecydowanie nie. Poświęciła swoje plany, stała się jego cieniem. Zawsze na każde jego zawołanie; jeden krok za nim, choć wmawiała sobie, że idą ramię w ramię. Czuła się wyjątkowa, choć naprawdę była otępiała pod wpływem jego uroku i nie dostrzegała tego co inni. Pewnego dnia po prostu zniknął pozostawiając za sobą ruiny. W dalszym ciągu ślepa na jego prawdziwe oblicze musiała pogodzić się ze stratą i złamanym sercem. Z czasem poprzysięgła sobie, że go znajdzie i zapłaci za to jak ją potraktował, ale czy na pewno tego pragnie?
- Ma za sobą mroczny epizod w życiu, kiedy to woziła się po mieście w ramionach gangstera, który nie był tylko pozerem, a tym bardziej zerem. Nigdy nie rozmawia o tym, czego w tym okresie doświadczyła i tego co widziała lub słyszała. Nie chce do tego wracać.
- Poszukuję byłego mężczyzny Jasmine i warunkiem koniecznym do spełnienia jest to, by znajdował się po złej stronie mocy. Gang - w wielkim skrócie ujmując. To czy był przesiąknięty złem do szpiku kości, czy jednak miał serce i skutecznie ukryte dobre oblicze - pozostawiam autorowi do decyzji. W karcie na jego temat jest tyle, co wyżej wymieniłam w poszukiwaniach, reszta do wspólnego ustalenia i przegadania, a mam kilka pomysłów na to jak wyglądała ich relacja, pozostaje mi czekać na chętnych.
- Ona z całą pewnością była zaślepiona uczuciem do niego, ale on nie traktował jej w porządku. Nie chce nic konkretnego w danej chwili narzucać, bo nie wiem w którą stronę pójdzie twoja postać, ale na pewno widziałabym tutaj wybuchowy charakter, kogoś narwanego, który robi coś nim pomyśli, w rezultacie wielu sytuacji i czynów nie mogli cofnąć.
- Zniknął bez słowa i do dziś Jasmine nie ma pojęcia dlaczego tak się stało; w odróżnieniu do jej brata, który maczał w tym palce. Dylan, brat Jas też obraca się w podobnym towarzystwie co jej były; to czy grali do jednej bramki, czy wręcz przeciwnie - zostawiam wam do ustalenia, bo postać figuruje na forum, więc można się dogadać i zyskać kolejną ciekawą relację.
- To dlaczego powrócił do Nowego Orleanu i czy ma to coś wspólnego z Jas pozostawiam do przegadania. Może też nigdy tak naprawdę nie wyjechał? Jest wiele scenariuszy do rozegrania, Jasmine będzie chciała zamknąć ten rozdział i rozliczyć się z przeszłością. Niech gra rozstrzygnie ich dalsze losy. Przeszłość z jej perspektywy mieli romantyczną, przyszłość może malować się w zupełnie innych barwach.
| |
|